Musiałam niestety przerwać nagranie, ponieważ z rytmu wybił mnie domofon, a z resztą – one mnie często stresują. 😉 Poza zestawieniem postaci Kenshi i Ashrah – wychodze z propozycją i dopisuję to, czego nie udało mi się dopowiedzieć. 😉
Suplement:
W nagraniu prezentuję swój postęp w tej bijatyce, co za tym idzie – lepsze wykorzystanie jeszcze dźwigniowego fightsticka (taki bez dźwigni też jest w planie, bo ciągle słyszę wiele dobrego wcale nie nowym, acz ciekawym podejściem do kontrolerów, szczególnie pod ten rodzaj gier lub inne, starsze produkcje przeznaczone na automaty.
Jeszcze nie testowałam, a czasami diagonale w SF nie lubią się z rzs.
Po długim czasie przekonałam się do tej produkcji w zupełnie nowy sposób – po prostu kliknęło. Nie wiem, czy przez estetykę, czy sposób sterowania, czy przez to, że coś dzieje sie w kwestii dostępności. estetyka – już pomijając rzeczy typu Fatality, Brutality, sound design – jest bardziej realistyczna (w zasadzie semirealistyczna), niż w SF. Oczywiście w pozycji od konkurencji nie ma Fatality, Brutality, Fatal Blows, a nawet krwi,
Ciekawostka: Netherrealm poszło migrującym z Street Fightera ewidentnie na rękę umożliwiając włączenie sterowania przez trzy-klikowe półkola.
Co do drugiego powodu: oczywiście jestem w stanie grać w gry bez zaimplementowanej dostępności w jakiejkolwiek formie – a to wspomagając się OCRem w skrajnych przypadkach, albo korzystając po prostu z tego, że czcionka, szczególnie w menu gier jest dużych rozmiarów, za zwyczaj na ciemnym kontraście. Dobrze, że producenci z tego korzystają. 😉
Wpadłam też na pomysł. Wiem, że @mojsior i @andyelusive rownież grają. Moglibyśmy porównać granie w tę bijatykę i jej dostępność zarówno na konsoli, jak i na pc, używajac trzech różnych kontrolerów. Ja – Fightsticka, @mojsior – pada / klawiatury, a @andyelusive – pada z PS5. Co wy na to?