Postanowiłam nagrać bez głosu, bo tylko słychać albo moje kurwy, albo nawalanie w fightsticka. 😀 Mechanika 3d Fighterów jest zupełnie inna i trudno jest przejść z gier takich jak Street Fighter (w moim przypadku jeszcze 5) czy Tekken 7. To ciężkie doświadczenie wymagające wyzbycia się wielu przyzwyczajeń.
7 komentarzy do „MK1 – Stories experience”
O, no i bomba. Koleszka kupił na ps, może kiedyś spróbuję się z nim pobić.
Teraz popatrzyłam w accessibility i rzeczywiście – wyłączyłam opcję takiego stukania szybciej i wolniej gdy przybliżasz lub oddalasz się od przeciwnika. Można ustawić głośność wszystkiego – zaczynając od kroków, kończąc na właśnie takich hintach lub poruszaniu się ubrań w powietrzu.
Dostępność jest, bo dźwięki rozłożone są lepiej – w sensie prawo, lewo, góra, dół. Nie da się tego zrobić inaczej w środku walki, gdzie czas reakcji jest ważny. Audiodeskrybcja obejmuje kombosy, fatality, brutality i story mode.
No ale to i tak nie wyjaśnia, gdzie jst przeciwnik ito, co nie pamiętam teraz jak się nazywało, że tm naciskasz trójkąt czy tam któryś i spuszczasz przeciwnikowi wielokrotny łomot.
Zapewne zaudiodeskrybcja i synteza w menu ci umknęła 😛
No i gdzie jest ta dostępność, której nie słyszę?:D czy grasz bez ułatwiaczy?
woow!