Binauralny pies

Wczoraj wyszłam z psem. Do kieszeni wrzuciłam Zooma H1 Essential, a na t-shirt przypięłam mikrofony Sound Professionals. Skończyło się tak, że jak wróciłam do domu, mimo dziwactw H1e, od razu zamówiłam H2 Essential i polskie mikrofony ze strony binauralenthusiasts.com. Próbki sprawdziłam, spodobały mi się, recenzję obejrzałam – to dlaczego nie?
H1e nie jest złym rejestratorem, ale ma swoje „ale”:
• czerwona dioda nagrywania świeci praktycznie cały czas, nawet gdy nagrywanie zostało zakończone,
• aby zatrzymać nagranie trzeba używać gumowych przycisków na górze urządzenia, które nie są zbyt duże i przyjemne w obsłudze,
• całość sprawia wrażenie prostszego, bardziej „notatnikowego” sprzętu, ale dzięki temu można ze spokojem włożyć go do kieszeni spodni.
Trzeba uczciwie przyznać – to rejestrator, który daje względnie dużo za względnie niewiele. W swojej klasie cenowej H1e ma sens, szczególnie dla osób, które chcą prostego startu.

Dlaczego H2 Essential u mnie?
Różnica w cenie to zaledwie około dwie stówki, a korzyści są od razu zauważalne:
• większy, bardziej czytelny wyświetlacz – koniec ze zgadywaniem, widzisz poziomy, czas nagrania i ustawienia, do których screenreader nie ma dostępu.
• lepsze rozmieszczenie mikrofonów – kapsuły XY z przodu i tyłu dają możliwość nagrań stereo, 4-kanałowych albo nawet ambisonicznych,
• ergonomia obsługi – przyciski są większe, wyczuwalne, łatwiej sterować nagraniem w ruchu czy w ciemności.
W praktyce H2e nie jest już tylko „notatnikiem audio”, a pełnoprawnym rejestratorem, który sprawdza się zarówno na spacerze, jak i w klubie.

32-bit float WAV – spokój nagrywającego
To funkcja, która zmienia zasady gry:
• brak stresu o przester – w klubie, gdzie bas cię wgniata w klatkę, a DJ nagle podnosi gain, nagranie w 24-bit by się wyłożyło. W 32-bit float masz margines bezpieczeństwa – dopiero w postprodukcji ustawiasz poziom.
• pełna dynamika – od cichego szelestu kroków po huk głośników – wszystko w jednym nagraniu, bez konieczności przełączania gainu,
• idealne do binaurali – bo mikrofony łapią naturalną dynamikę. 32-bit float sprawia, że nie tracisz ani szeptu, ani głośnej sceny dźwiękowej.

A co z samymi mikrofonami?
Długo broniłam się przed ich kupnem. Myślałam: „Po co mi to? Przecież są drogie, delikatne, a te cienkie kabelki wyglądają jak proszenie się o awarię.”
Ale kiedy zobaczyłam wyniki mojego nagrania, jakoś dziwnym trafem przestałam się martwić o kable. A kiedy sprawdziłam polską „konkurencję”, zobaczyłam, że ich wykonanie jest bardzo podobne – solidne, przemyślane i równie funkcjonalne.
To wystarczyło, żeby kliknąć „zamów” i przestać kombinować.

Żeby nie było tak różowo: Na co uważać przy pierwszych nagraniach binauralnych?
Binaurale otwierają zupełnie nowy świat nagrań, ale mają też swoje pułapki. Warto pamiętać o kilku rzeczach, szczególnie na początku:
• Szumy kabli – cienkie przewody potrafią zbierać każdy ruch. Staraj się, żeby były przypięte do ubrania w kilku miejscach, żeby nie „dyndały” luzem.
• Handling noise – mikrofony „słyszą” Twoje ubranie, suwaki czy pasek torby. Dobrze przetestować różne miejsca przypięcia i wybrać takie, które daje najmniej tarć – mała wada, ale warta odnotowania.
• Nagłe dźwięki blisko głowy – trzaskanie drzwi, gwizd czy klaśnięcie może być bardzo nieprzyjemne dla słuchacza. Lepiej unikać takich sytuacji albo nagrać wersję testową, żeby wiedzieć, jak brzmią.
• Gain – nawet jeśli masz 32-bit float, nie nagrywaj na maxa. Lepiej zostawić trochę luzu – potem w DAW-ie znormalizujesz i będzie czysto. Dzięki temu pierwsze nagrania będą nie tylko efektowne, ale też komfortowe w odsłuchu.

Podsumowanie
H1e to fajny start – tani, prosty, wystarczający do notatek audio. Ale H2e daje więcej kontroli, większy komfort i spokój, że nagrasz wszystko w pełnym zakresie dynamicznym. Dorzucenie do tego binaurali sprawia, że masz więcej możliwości.

Do następnego!

9 komentarzy do „Binauralny pies

  1. Mała uwaga, nie binauralenthusiasts.com, binauralenthusiast.com, bez eski przed kropką, to tak jak by ktoś chciał przejżeć co mają w ofercie a napotkał na nieosiągalną witrynę 😉

  2. A jak binauralność ma działać jak przypinasz mikrofony do ubrań? Ja zawsze wkładałem w uszy i mi się dźwięk odbijał od czaszki i zgniekształcał się od kształtu muszli.

  3. W h2e wymienne nie są, a po za tym Zoom w ogóle nie ma zestawu ambisonicznego. Być może dlatego, że to wymaga czterech mikrofonów, więc i czterech kanałów. Jedyne, co wspólnego miał Zoom z ambisonic to takie ustrojstwo, zwane h3vr. To to miało faktycznie ponoć cztery mikrofony ułożone w piramidkę, bo tak się powinno tego typu nagrania realizować. Zdaje się, że urządzenie nie cieszyło się większym zainteresowaniem.

  4. Sama zastanawiam się dlaczego mój głos zrobił się niższy, prawdopodobnie ze względu na papierosy 😉 Albo po prostu na wiek? Nie mam pojęcia. 😀 Siwych włosów coraz więcej na głowie, chociaż łysa 😉

  5. A dziękuję, dziękuję, i tomeckiemu dziękuję za sprostowanie 😉 To ambisoniczne jest do sprostowania w istocie, bo przecież są te kapsuły wymienne. Nie?

  6. Ano jest. Ustawiamy mikrofony, obadałem sobie tego h2e i mam jasność w temacie. Jeszcze małe sprostowanie. Cała seria essential nagrywa w 32bit. H1e też. Chyba żaden z serii essential nie nagrywa stricte ambisonicznie. W h2e to chyba bardziej msm, czyli taki rozszerzony ms. Co do różnic to h2e ma większą responsywność komunikató głosowych, trochę inaczej piszczy, zdaje się, że ma większy zapas dynamiki, ale tu jeszcze postaram się jakieś pomiary lepsze zrobić. Czekamy jeszcze na te binauralki, których jestem dość mocno ciekaw. Aha, no i mając więcej mikrofonów niż h1e jest wyraźnie bardziej pękaty, za to ustawień tego, jak i skąd ma się nagrywać jest sporo. Przód, przód i tył, sam tył. Dodatkowo opcjonalne, programowe poszerzenie stereo z 90 do 120 stopni, plus możliwość nagrywania w ms. To bardziej dla filmowców i jeśli nie wiecie, po co to, lepiej nie włączać. Znaczy nic strasznego się nie stanie, ale totalnie zaburzy się obraz stereo. Pocieszające jest to, że takie nagranie jest możliwe do odratowania w stosunkowo prosty sposób.

Skomentuj Adasadula Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *