8 komentarzy do „Binauralny Veylin – binaural Enthusiast vs. H2E

  1. Aaa, domyśliłem się, w takim umieszczeniu ta binauralność jest trochę inna, a przede wszystkim jak obracasz głową, to mikrofony zostają na miejscu, aby się przemieściły musisz się cała przekręcić.
    Ja osobiście staram się nosić mikrofony jednak na uszach, aczkolwiek wiem, że nie z każdymi da się tak zrobić.
    No, ale zainspirowałaś mnie do nagrania czegoś na bloga, bo właściwie głowa sztuczna z binauralkami od Enthusiast już jest, więc wypadałoby jeszcze zaprezentować 3dio fs w akcji, no i jeszcze Dpa 4560 Core, bo one też są bardzo dobre, fakt faktem drogie bardzo, ale ja jeśli nagrywam jakieś rzeczy, czy to dla siebie, czy w jakichś projektach to wykorzystuję wyłącznie binauralną technikę, dlatego trochę trzeba było zainwestować.
    Jeśli ktoś nagrywa tylko dla siebie, to nie warto, chyba, że nie ma co z pieniędzmi zrobić.
    Czekam na więcej ciekawych nagrań i jak coś wstawię od siebie, to również zapraszam.

  2. W książce którą piszę bohater nazywa się Veylin, i pies oddaje trochę jego charakterystykę 😉

Skomentuj MarOlk Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *